Posty

Polecany post

Czy Roznoszenie ulotek to ciężka praca

Czy Roznoszenie ulotek to ciężka praca? Większość osób myśli że tak a ja z własnego doświadczenia wiem że jest wprost przeciwnie co prawda nie jest to skomplikowana praca ale i też nie jest lekka a już pisze dla czego Po pierwsze trzeba się sporo nachodzić z moich doświadczeń wiem że trzeba przejść od kilku do nawet kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu kilometrów Po drugie często te ulotki nie są lekkie więc jest co dzwigać Po trzecie trzeba się często nieżle na denerwować na chamów któży potrawią drzeć mordę z byle powodu Po czwarte to pogoda która często mocno przeszkadza ale naszczęście można do tego się przyzwyczaić

Komuś coś chyba wypadło 😄

Obraz
Obraz
☺☺☺☺☺☺ NIESTETY JA TAK NIE POTRAFIĘ

Roznoszenie ulotek praca w kauflandzie

Obraz
Dla sieci kauflan roznoszę ulotki od listopada 2016 czyli już trochę doświadczenia mam. Ogłoszenie o pracę znalazłem na słupie ogłoszeniowym,praca polega  tak jak wszędzie na wkładaniu ulotek do skrzynek bram itd nie jest to skomplikowana praca ale nadreptać się trzeba ale za to kasa jest całkiem nie zła co prawda Roberta Lewandowskiego nie przebije z zarobkami  ale 250 - 300 zł za jeden dzień pracy w tygodniu to myślę że nie jest żle Bo ja nie mam tak jak nie któży piszą że ulotki dostawali co dwa tygodnie ja mam co tydzień i do odwiedzenia mam 998 adresów ale są ona w mieście więc nie jest tak żle. Plusami tej pracy są - Umowa zlecenie - Opłacane wszystkie świadczenia ( ZUS,     US ITD) - wynagrodzenie na konto - zgubione kalorie - poprawa kondycji Minusy - pogoda choć nie zawsze - chamstow ludzi - kontrole

PRACA ROZNOSZENIE ULOTEK PROVIDENT

Obraz
Pierwszą firmą jaką chciałem opisać jest znamy na całym świecie PROVIDENT jak by ktoś nie wiedział jest to firma udzielająca pożyczek ale nie chodzi mi o reklamowanie tej firmy tylko o opisanie jak wyglądało roznoszenie ulotek dla nich ulotek. Na początku opisze jak załatwiłem sobie tą prace a mianowicie pożyczyłem od nich pieniądze (bo musiałem) i po pewnym czasie zacząłem mieć problemy z ich oddaniem i wtedy przedstawiciel zaproponował rozklejanie ulotek jako sposób na zmniejszenie rat czyli oni niby płacili mi za ulotki a ja oddawałem im te pieniądze jako ratę tylko że dostawałem niskie wynagrodzenie i nigdy nie starczyło mi na ratę więc musiałem dokładać jeszcze za swoich pieniędzy ale zawsze to jakaś oszczędność. Samo rozklejanie ulotek było dość ryzykowne bo musiałem je wieszać na slupach ogłoszeniowych co nie jest dozwolone i mogło zakończyć się mandatem co akurat udało mi się uniknąć tylko dla tego że strażnik miejski był bardzo wyrozumiały ale PROVIDENTA dowiedziałem się z

Roznoszenie ulotek moje początki

Mój początek z roznoszeniem ulotek był pewnie taki sama jak u wszystkich czyli kasa. Pierwszą firmą dla której roznosiłem ulotki była to lokalna szkoła nauki jazdy roznosiłem je przez około dwa miesiące wynagrodzenie było 30-40 zł potem pracowałem dla kilku lokalnych firm i jednej między narodowej ale o niej napiszę w kolejnym poście